W Skodzie gdy chciałem Octavię, to dostałem do testu Superba. No bardzo był reprezentatywny dla Octavii, zwłaszcza pod względem miejsca w środku, wyciszenia i osiągów Za to jazda ok. 10 km, całkiem długa ... ale po drodze krajowej
Morgoth
Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
G.B.Show
No moja jazda była ok Najpierw przewiózł mnie kawałek sprzedawca a potem dostałem ją w swoje łapki hehe Mamy tu kawałek obwodnicy więc do 160 ją pognałem a potem na taką wąska wyboistą drogę z zakrętami się udałem hehe a potem w miasto Może i krótko ale wszystkie możliwe trasy zaliczyłem
Hmm a może wiecie gdzie w Wawie mają 1.6 MPI do jazdy testowej?
Trzeba było podjechać do VW Zasada w Wawie, patałachy nie mają do testów podstawowych modeli Golfa, tych z najchętniej kupowanym w Europie silnikiem, nota bene 1.4 TSI 122 KM i DSG. Na moje zdziwione pytanie dlaczego nie mają, usłyszałem od pana "sprzedawcy", że w ubiegłym roku sprzedali kilkaset aut, z czego 3/4 bez jazd testowych. No cóż, przy takim podejściu do nabywcy, to tylko pogratulować im lamerskich klientów, zapewne w większości emerytów
Ja też kupiłem swoją O2 1.4 tsi bez jazdy próbnej (tzn. Octavią 2 jeździłem w pracy, ale w 1.9 tdi).
Wogóle kupuje samochody bez jazd próbnych (poprzednie też tak kupiłem i zadowolny jestem).
[ Dodano: Wto 23 Mar, 10 16:48 ]
I nie uznaję się za jakiegoś lamera. Auto ma jeździć i tyle.
Wogóle kupuje samochody bez jazd próbnych (poprzednie też tak kupiłem i zadowolny jestem).
Pogratulować, ale nie każdy tak potrafi. Mnie osobiście jazda testowa potrafi więcej powiedzieć o aucie i sprzedawcy niż tabelki z danymi. Wiem czego chcę od auta i chcę to przetestować.
Morgoth
Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
G.B.Show
Ale ja już z reguły wiem konkretnie co chcę kupić i za ile - więc po co mam tym jeszcze jeździć ?
Po to żeby potem nie pisać tekstów w stylu "zawieszenie twarde", "fotel niewygodny", "podłokietnik przeszkadza przy zmienie biegów" czy "myślałem, że ten silnik będzie miał większego kopa"
Ale ja już z reguły wiem konkretnie co chcę kupić i za ile - więc po co mam tym jeszcze jeździć ?
Po to żeby potem nie pisać tekstów w stylu "zawieszenie twarde", "fotel niewygodny", "podłokietnik przeszkadza przy zmienie biegów" czy "myślałem, że ten silnik będzie miał większego kopa"
Eeeeee, pojeździ się, spłaci się kredyt i się weźmie następne. Ja to po zachodniemu podchodzę do motoryzacji.
Ale po co ci "dane" sprzedawcy? Przecież nie będziesz z nim po kupnie jeździł czy mieszkał? :roll:
Nie dane, tylko podejście do tematu i klienta. Wystarczy zadać kilka kontrolnych pytań i już wiadomo z kim masz do czynienia. Jak opowiada bajki, albo nie wie i się nie przyznaje, to też IMO kicha i minus dla salonu.
Zamieszczone przez winni77
w UK i Niemczech nie wchodzi się po prostu z ulicy do salonu i kupuje bez jazdy.
No właśnie, bo dobry klient to świadomy klient.
Morgoth
Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
G.B.Show
Nie wiem o jakim zachodzie mówisz, ale m.in. w UK i Niemczech nie wchodzi się po prostu z ulicy do salonu i kupuje bez jazdy.
Zależy o kim mówisz ? (jak masz na myśli polskich robotników to pewnie tak).
Mam na zachodzie "rodzinę" (tak się składa, że po wojnie część mojej rodziny z zachodu wyemigrowała do Polski) która tam mieszka od pokoleń i widzę jak to wygląda (traktowanie i podejście do samochodów). Przede wszytskim nikt się nie przejmuje zarysowaniami na autach, terkotaniami i innymi duperelami których na tym forum jest 70 % objętości. Jak jest stłuczka to się auto oddaje do naprawy a nie kombinuje jak na tym przyciąć 250 EUR (sporo wątków na forum). Jak się auto kupuje to z reguły full opcję (a nie pyta czy się używa climatronika :? ) i z reguły właśnie się wchodzi do salonu i po prostu kupuje (a nie wybiera przez 3 miesiące jakby to była inwestycja życia).
Różnice jednak są chyba pewne.
[ Dodano: Sro 24 Mar, 10 09:44 ]
Jak kupujesz telewizor to też tak testujesz wszytsko ? (dla klasy średniej na zachodzie kupno kompaktu to coś jak dla nas kupno dobrego telewizora).
Przede wszytskim nikt się nie przejmuje zarysowaniami na autach, terkotaniami i innymi duperelami których na tym forum jest 70 % objętości.
Co ty za głupoty wypisujesz ??!!!
A myslisz że zkąd pochodzi car-detailing?? Z Agnglii !! Co jest ojczyzna tuningu w Europie? Angilia !! Sa jeszcze style, Niemiecki czy Frnacuski.
Myslisz że gdzie narodziły sie wyścigi równoległe i związne z nimi przerabianie auta? W USA. Widzsz gdzieś tu Polskę?? bo ja nie !!
P.S. Ja również mam rodzinę w Anglii która jest tam od 1945 r.
[ Dodano: Sro 24 Mar, 10 09:57 ]
Zamieszczone przez loyd
Jak kupujesz telewizor to też tak testujesz wszytsko ? (
Nie ale jak kupuję sprzet Hi-Fi to najpierw przeprowadzam odsłuch, potem dobieram kable i ponowny odsłuch. To samo z kolumnami.
Przede wszytskim nikt się nie przejmuje zarysowaniami na autach, terkotaniami i innymi duperelami których na tym forum jest 70 % objętości.
Gościu co ty za głupoty wypisujesz ??!!!
A myslisz że zkąd pochodzi car-detailing?? Z Agnglii !! Co jest ojczyzna tuningu w Europie? Angilia !! Sa jeszcze style, Niemiecki czy Frnacuski.
Myslisz że gdzie narodziły sie wyścigi równoległe i związne z nimi przerabianie auta? W USA. Widzsz gdzieś tu Polskę?? bo ja nie !!
P.S. Ja również mam rodzinę w Anglii która jest tam od 1945 r.
[ Dodano: Sro 24 Mar, 10 09:57 ]
Zamieszczone przez loyd
Jak kupujesz telewizor to też tak testujesz wszytsko ? (
Nie ale jak kupuję sprzet Hi-Fi to najpierw przeprowadzam odsłuch, potem dobieram kable i ponowny odsłuch. To samo z kolumnami.
Ochłoń chłopie. O czym ty mówisz, jaki car-detaling ? (to jakiś ruch społeczny ?, czy moda ?).
Ja mówię o zwykłej zachodniej klasie średniej - urzędniku, nauczycielu, czy lekarzu który kupuje samochód na 6 lat w kredycie i ma w dupie car detaling czy tuning. Auto ma jeździć a potem się pogoni do RP nr III/IV (już nie wiem która jest).
Ja mówię o zwykłej zachodniej klasie średniej - urzędniku, nauczycielu, czy lekarzu który kupuje samochód na 6 lat w kredycie i ma w dupie car detaling czy tuning. Auto ma jeździć a potem się pogoni do RP nr III/IV (już nie wiem która jest).
A ja pisze ci o tym że tam takich ludzi jak w Polsce którzy dbają o auta i maja na ich punkcie świra jest dużo wiecej niz w Polsce
Tak wiec twierdzenie jakoby tylko u nas samochód traktowany był w jakis szczególny sposób jest błędne.
[ Dodano: Sro 24 Mar, 10 10:22 ]
Zamieszczone przez loyd
(to jakiś ruch społeczny ?, czy moda ?).
\
A tego dowiedz się sam było juz na tym forum o tym baaardzo dużo. Jest nawet specjalny temat poświęcony tej sprawie
Pamiętaj o różnicy w zarobkach, w ZachEuropie najchętniej kupowanym autem klasy średniej (segment D) jest ... Audi A4 i BMW 3, a nie jakieś wynalazki typu Passat, Avensis, Mondeo czy inne france, o Skodzie nie wspominając. Wypasiony ZachEuropejczyk za roczną pensję kupuje sobie praktycznie co zechce z dużych aut, ma 2-gie i 3-cie auto gdy potrzebuje.
Co do kupna TV, hi hi to dobre Tylko że w ZachEuropie ludziska nie mają takiego chłamu w sklepach jak u nas w Euro/MediaMarkt/Saturn i w ciemno mogą kupić to co mają, bez testu.
Morgoth
Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
G.B.Show
Ja mam jeszcze jedno pytanie. Co kolega loyd, robi na tym forum? Skoro nie obchodzi cie jakim autem jeździsz ani nie interesujesz sieautami i jesteś aż tak bogaty że moszesz sobie pozwolic na zmienę auta co 3 lata to po co marnujesz czas na tym forum?? Szkoda twojego szasu na jakiś auto które i tak po słpłacie kredytuy sie sprzeda i kupi byle jakie następne
kurcze, ale dajcie mu prawo do własnego zdania... Big, powiedziałeś swoje, loyd, powiedział swoje i już. Obydwaj macie rację bo są tacy i tacy ludzie, ale Big, nie narzucaj mu swojego zdania i nie kwestionuj zasadności jego obecności na forum. to samo loyd,
Komentarz